Najpopularniejsze

  • 2 maja 2019
  • wyświetleń: 4298

List czytelnika: ruch samochodów po wale przeciwpowodziowym

Jeden z naszych czytelników, mieszkaniec osiedla Renardowice zwraca uwagę na ruch samochodów po wale przeciwpowodziowym. - Powstają koleiny, a zniszczony wał zagraża bezpieczeństwu mieszkańców - alarmuje.

W ostatnich dniach otrzymaliśmy list od czytelnika, który poprosił o zwrócenie uwagi na problem, jakim jest ruch samochodów osobowych wzdłuż kanału ulgi, od ul. św. Barbary aż do korony wału wiślanego i dalej do drogi DK-1 w kierunku Katowic.

- Jako mieszkaniec tej okolicy jestem świadkiem, jak notorycznie kierowcy, chcąc ominąć korek w kierunku Goczałkowic, robią sobie skrót i jeżdżą wałem przeciwpowodziowym oraz groblą na całej długości nowo wybudowanego kanału ulgi przy ul. św. Barbary - napisał.

- Koła samochodów rozjeżdżają wał, powstają koleiny na pół metra głębokie, wał ulega sukcesywnemu zniszczeniu, a właściciele pojazdów nic sobie z tego nie robią. Pomimo znaku "Teren prywatny" oraz upominaniem kierowców (co osobiście kilka razy mi się zdarzyło) kierowcy nadal jeżdżą tą trasą - opisuje sytuację i dodaje: - Zniszczony wiślany wał przeciwpowodziowy zagraża bezpieczeństwu mieszkańców dzielnic Renardowice, Liszki, Północ.

aka / czecho.pl

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.